Zarabianie przez przypinanie

Bardzo idiotycznie wygląda ten tytuł? Być może… Ale na pewno nie mniej idiotycznie niż tekst z ostatniej reklamy z Wilczak i Brodzik, gdzie gadają, że możliwe jest „zarabianie przez wydawanie”. To nonsens i populizm.

Z ciekawości wpisałem ostatnio w wyszukiwarce frazę „sposoby na łatwy zarobek”. Mnogość stron i blogów bardzo mnie zaskoczyła, ale w zasadzie mówię Wam z góry – same idiotyzmy i oszustwa. Nie można zarobić 10 tysięcy euro miesięcznie siedząc jak nerd przed komputerem. Trzeba myśleć realnie o realnych interesach, które doprowadzą nas do pierwszego, tego upragnionego miliona…

Ostatnio wpadłem na pomysł, po obserwacji zachowań kilku moich znajomych – by po prostu przyczepić się (przypiąć jak w tytule) do czyjegoś biznesu. Po pierwsze – wiadomo, że rozkręcenie własnej działalność wymaga czasu, poświęcenia, wiedzy i pieniędzy na rozruch. Ważny jest jeszcze pomysł i oczywiście branża, na której zakładający firmę musi się bardzo dobrze znać. Warto więc przyjrzeć się naszym znajomym (albo nawet rodzicom!) i zobaczyć, czyje interesy kręcą się tak dobrze, by zaproponować im współpracę. Piszę tutaj o znajomych i rodzinie, bo u nich można pracować w ramach zwykłej przyjacielskiej „pomocy”. Jeśli wiecie co mam na myśli…

Przykład pierwszy. Wasi rodzice/dziadkowie/ciotka mają biznes, który polega na sprzedaży używanych telewizorów w sklepie stacjonarnym. Interes się kręci w miarę, ale został założony w 1991 roku, kiedy nikt nie myślał o komputerach. Oczywiście rodzice/dziadkowie/ciotka nie wiedzą co to jest www. Czemu by nie wystawić wszystkich ich telewizorów na portalu OLX czy Allegro? Zrobienie zdjęć i opisów zajmie Ci dosłownie dwa, trzy dni, a wystawisz cenę o 20 – 30 złotych wyższą i zobaczysz, czy w internecie jest równy popyt na sprzęt jak w realu. Warto spróbować.

Przykład drugi. Znajomy ma firmę, która zajmuje się przepisywaniem różnego rodzaju papierów. Roboty ma tak dużo, że musi oddawać zlecenia. Wiadomo, że nie zatrudni dodatkowej osoby, bo to wiąże się z kosztami, a nie wiadomo, czy tyle zleceń będzie zawsze. Może warto mu pomóc? Może się odwdzięczy i zaprosi Was na wódkę? If you know what I mean…

Trzy stówki do trzech stówek i będzie milion kiedyś!
Trzy stówki do trzech stówek i będzie milion kiedyś!